Znalazłem takie cuś a tak naprawdę to usłyszałem.W miejscowości Radawnica koło Złotowa jeziorko w lesie kilka hektarów gdzie pływa monstrualny amur i duży karp. Jak brodził koles w tym jeziorku za drapieżnikiem to w odległości kilku metrów wygrzewały się amury każdy powyżej metra. Problem jest jedynie taki , że jeziorko jest płytkie , w najgłębszym miejscu ma być ponoć 3 m. Ale dobra informacja jest taka że wpływa tam rzeczka całkiem nie mała i jest szansa , ze ryby zima się nie wydusiły. Właścicielem wody są Lasy Państwowe w nadleśnictwie można wykupić karnet na łowienie , który kosztuje 100 zł za cały rok. Ponoć istnieje możliwość wykupienia jednodniowych zezwoleń.

czy ktos tam był i łowił ????